Forum Bike Łódź - Forum Rowerowe Łódź - Forum Szosowe - Forum MTB

Witajcie w tej piękny sobotni dzień.

Mam pytanie, gdzie oznakuje swój rower w Łodzi ewentualnie w Pabianicach? i czy jest w ogóle sens. Czy faktycznie oznakowany rower wróci do mnie przy twu twu odpukać po kradzieży.

Z tego co pamiętam to znakowaniem rowerów w Łodzi zajmowała się straż miejska.

Dla mnie to bez sensu, jak będą mieli ukraść to i tak to zrobią, zdemontują co się da i sprzedadzą osprzęt a oznakowaną ramę wyrzucą. Poza tym jeśli to nowy rower to warto spytać w sklepie czy wybicie numeru na ramie nie spowoduje utraty gwarancji.

A Wy nie macie fabrycznie wybitego numeru na ramie? Bo jak dla mnie rama to jest bardzo dobrze oznakowana. Znakowanie to ma sens ale innych elementów i to tez nie wszystkich. Przecież nikt nie będzie znakował klocków, tarcz, łańcucha czy linek. Nawet przerzutki to chyba przerost formy nad treścią...

Rozmawiałem ze strażą miejską jak była akcja znakowania.
Powiem tylko tyle " zapisywane jest to w zwykłym zeszycie" więc jak wywiozą rower za miasto to będzie ciężko żeby go odzyskać bo nie ma globalnego spisu np na cały kraj tylko każde miasto ma swój zeszyt
Więc moim zdaniem nie ma sensu. No chyba że coś się zmieniło

A to oni nie zapisują jakoś w bazie komputerowej?

Baza danych to ten zeszyt

Jeśli tak to faktycznie słabo.