"Życie" forum
"Życie" forum
Witajcie.
Z aktualnego składu mało osób mnie pewnie zna, bo za mojej "kadencji" na forum buszował inny skład z którego jak widzę mało osób się udziela. Mój ostatni post (pomijając zmianę zdania o SPD) był pół roku temu i do dziś nikt nie przebił mojego licznika. O czym to świadczy ? O tym że forum jak było w stanie słabego rozwoju, tak dalej nic się nie zmienia. Jedna wielka wegetacja.
Ustawki jak były martwe tak dalej są, a zdziwienie kogoś wzięło w temacie bodaj RS-ów że grupa nie żyje na forum. A bo to tylko ona jedna ? Pełno ich. I nie ma co ich winić jak i tak nikt na ich spotkania z forum się nie zjawia. Można by długo wymieniać listę błędów do poprawy które, moim zdaniem, poprawiły by jakość forum ale wszyscy, a głównie "najwyżsi" mają to gdzieś.
Na koniec pytanie, może mnie ktoś oświecić czemu nikt tego nie chce rozbujać ? Bo samo to się nic nie dzieje.
Z aktualnego składu mało osób mnie pewnie zna, bo za mojej "kadencji" na forum buszował inny skład z którego jak widzę mało osób się udziela. Mój ostatni post (pomijając zmianę zdania o SPD) był pół roku temu i do dziś nikt nie przebił mojego licznika. O czym to świadczy ? O tym że forum jak było w stanie słabego rozwoju, tak dalej nic się nie zmienia. Jedna wielka wegetacja.
Ustawki jak były martwe tak dalej są, a zdziwienie kogoś wzięło w temacie bodaj RS-ów że grupa nie żyje na forum. A bo to tylko ona jedna ? Pełno ich. I nie ma co ich winić jak i tak nikt na ich spotkania z forum się nie zjawia. Można by długo wymieniać listę błędów do poprawy które, moim zdaniem, poprawiły by jakość forum ale wszyscy, a głównie "najwyżsi" mają to gdzieś.
Na koniec pytanie, może mnie ktoś oświecić czemu nikt tego nie chce rozbujać ? Bo samo to się nic nie dzieje.
Re: "Życie" forum
No i masz odpowiedźMaksiu pisze:Mój ostatni post (pomijając zmianę zdania o SPD) był pół roku temu(...).
Zima przyszła (i to jaka), widocznie rowery pochowane po garażach i piwnicach. Dziwi mnie tylko, że w dziale warsztat taka cisza - wydawałoby się, że dobry moment na serwis w związku z przerwą eksploatacyjną.
Niestety w Łodzi generalnie obserwuję zastój w praktycznie każdej dziedzinie. Moje podstawowe hobby to strzelectwo pneumatyczne, a łódzka grupa zmalała z ponad 30-stu do 9 osób przez dwa lata.
W sumie duże miasto ale widocznie biedne albo leniwe
Ja się przejechałem na "ustawkę" do Pabianic, był super ale jednak kawałek drogi i w niedzielę o 7 muszę wstać, żeby dojechać, a niedziela nie jest od wstawania o 7 rano . W sumie mamy od wschodu Łodzi las wiączyński, las gałkowski - pytałem nieśmiało, czy są jacyś amatorzy do wspólnego "pośmigania" amatorskiego to cisza. No nic - dobrze, że chociaż w Pabianicach śmigają po lesie, do Łagiewnickiego to niewiele bliżej niż do Pabianic, a na pewno dojazd gorszy
"Góry" to bym się nie czepiał. W tego typu społecznych formacjach to inicjatywa musi wychodzić od dołu - nikogo do niczego nie zmusisz, pensji też nikt nie bierze, a pretensje bardziej zniechęcają niż motywują.
Re: "Życie" forum
Czyli co, jak Maksiu nie pisze to nikt nie pisze ? A jak bym poszedł i nie wrócił to co ? Dalej nędza by była ? Ja nie mam tutaj roli rozkręcania tego. Jak ktoś chętny może poszukać jak chciałem to ruszyć ale z racji rozbieżności zdań z niektórymi odpuściłem i jak widać nikt po mnie nie podejmuje się zadania aby to wszystko ruszyć. Czekanie chyba na cud który nigdy nie nastąpi.
Ale skoro już przyjmiemy Twoją rację to proszę wytłumacz mi czemu tutaj się nic nie dzieje od tak dawna mimo dość licznej ilości użytkowników w stosunku do tego co było ?
Serwis rowerowy to będzie oblegany pewnie od marca bo obudzą się ludzie ze snu zimowego.
Gdzie jest Twój temat o owym pośmiganiu w terenie, bo ja go nie widziałem w dziale (swoją drogą on też umarł).
Idąc tym tokiem myślenia walne jakiś skrypt forum o tematyce x i będę czekał aż userzy to rozkręcą. Myślisz że to coś da ? Bo ja wątpię. To nie zda egzaminu w tym wypadku. Jeśli nikt z "głowy" nie wykazuje chęci to czemu ktoś ma chcieć ?[font=-apple-system, Helvetica Neue, Helvetica, sans-serif]"Góry" to bym się nie czepiał. W tego typu społecznych formacjach to inicjatywa musi wychodzić od dołu - nikogo do niczego nie zmusisz, pensji też nikt nie bierze, a pretensje bardziej zniechęcają niż motywują. [/font]
Ale skoro już przyjmiemy Twoją rację to proszę wytłumacz mi czemu tutaj się nic nie dzieje od tak dawna mimo dość licznej ilości użytkowników w stosunku do tego co było ?
Serwis rowerowy to będzie oblegany pewnie od marca bo obudzą się ludzie ze snu zimowego.
Gdzie jest Twój temat o owym pośmiganiu w terenie, bo ja go nie widziałem w dziale (swoją drogą on też umarł).
Re: "Życie" forum
No cóż, uderzyłeś w stół teraz poczekamy na nożyce
Moim zdaniem w Łodzi się nic nie dzieje, a nie tylko na tym forum. Jak na łódzkim podforum ogólnokrajowego forumrowerowe.org jakieś pytanie pada to jak już ktoś odpowie to przeważnie nie z Łodzi, zobacz ostatnie posty.
Ja naprawdę przerabiałem temat "reklamy" NGO i w Łodzi po prostu jest kicha. Np. drukowaliśmy ulotki ze składkowych i zostawialiśmy w sklepach, żeby dawali klientom wraz z zakupami, nawiązałem kontakt z dziennikarzami Dziennika Łódzkiego i Expressu, były wzmianki w gazetach (tak z 5-6 a nie, że jedna), był program w TV Toya (piszę o strzelectwie oczywiście), były w Łodzi na Brusie Mistrzostwa Europy w tym roku.I co? I z 30 jest 9 osób w łódzkiej grupie.
Dla mnie to miasto wymiera jak Detroit
P.S. Temat tutaj:
http://bikelodz.pl/viewtopic.php?f=55&t=381
Moim zdaniem w Łodzi się nic nie dzieje, a nie tylko na tym forum. Jak na łódzkim podforum ogólnokrajowego forumrowerowe.org jakieś pytanie pada to jak już ktoś odpowie to przeważnie nie z Łodzi, zobacz ostatnie posty.
Ja naprawdę przerabiałem temat "reklamy" NGO i w Łodzi po prostu jest kicha. Np. drukowaliśmy ulotki ze składkowych i zostawialiśmy w sklepach, żeby dawali klientom wraz z zakupami, nawiązałem kontakt z dziennikarzami Dziennika Łódzkiego i Expressu, były wzmianki w gazetach (tak z 5-6 a nie, że jedna), był program w TV Toya (piszę o strzelectwie oczywiście), były w Łodzi na Brusie Mistrzostwa Europy w tym roku.I co? I z 30 jest 9 osób w łódzkiej grupie.
Dla mnie to miasto wymiera jak Detroit
P.S. Temat tutaj:
http://bikelodz.pl/viewtopic.php?f=55&t=381
Re: "Życie" forum
Spoko, ale temat w złym dziale jeśli chodzi o zamiary umówienia się na ustawkę
[font=-apple-system, Helvetica Neue, Helvetica, sans-serif]Forumrowerowe.org znam doskonale, od lat tam siedzę, i przynajmniej tam się coś dzieje. Że Łódź tam się nie udziela wiem doskonale, wątek bardzo rzadko odwiedzany, a jeszcze rzadziej "aktywny".[/font]
[font=-apple-system, Helvetica Neue, Helvetica, sans-serif]Ogółem to kit z tym co się dzieje w Łodzi bo mówimy teraz konkretnie o jednym forum. Na miasto przyjdzie kiedyś inna pora [/font]
[font=-apple-system, Helvetica Neue, Helvetica, sans-serif]Forumrowerowe.org znam doskonale, od lat tam siedzę, i przynajmniej tam się coś dzieje. Że Łódź tam się nie udziela wiem doskonale, wątek bardzo rzadko odwiedzany, a jeszcze rzadziej "aktywny".[/font]
[font=-apple-system, Helvetica Neue, Helvetica, sans-serif]Ogółem to kit z tym co się dzieje w Łodzi bo mówimy teraz konkretnie o jednym forum. Na miasto przyjdzie kiedyś inna pora [/font]
Re: "Życie" forum
Maksiu co masz na myśli?ale wszyscy, a głównie "najwyżsi" mają to gdzieś.
[font=-apple-system, Helvetica Neue, Helvetica, sans-serif]Weź mnie nie załamuj Maksiu co Ty porównujesz forumrowerowe.org od naszego? tamto forum było jako pierwsze w Polsce i jest bodajże od 5/6 lat więc co ma piernik do wiatraka?[/font]
Re: "Życie" forum
Nie rozumiem sensu założenia tego tematu @Maksiu jak widać po aurze za oknem zima jest dosyć sroga więc ludzie nie jeżdżą na rowerach. Jeżdżą Ci co są tzw. maniakami rowerowymi i którzy potrafią jeździć na rowerze w zimę i po śniegu. Uważam że forum znów ożyje gdzieś w połowie marca i będzie tętnić życiem gdy zaczną się wycieczki etc.
Re: "Życie" forum
FR.org było tylko wspomniane w odpowiedzi na poprzedni post. Nie porównuję bo nie ma co, nie ta liga.Redzio pisze:Maksiu co masz na myśli?ale wszyscy, a głównie "najwyżsi" mają to gdzieś.
[font=-apple-system, Helvetica Neue, Helvetica, sans-serif]Weź mnie nie załamuj Maksiu co Ty porównujesz forumrowerowe.org od naszego? tamto forum było jako pierwsze w Polsce i jest bodajże od 5/6 lat więc co ma piernik do wiatraka?[/font]
Co mam na myśli ? Ile zrobiłeś aby rozkręcić forum przez ostatnie pół roku ? Bo wg. tego co widzę z perspektywy SEO to główne backlinki do strony to tylko Twoje problemy z kodem forum na czele, trochę mniej social media.
PS. Na TT przy cytacie widać kod czcionki
Błąd tylko na forum bikelodz, na kilku inny tego nie widziałem.
Nie widzisz ich, a nie nie jeżdżą. Dzięki za komplement ("Ci co są tzw. maniakami rowerowymi i którzy potrafią jeździć na rowerze w zimę i po śniegu")Pablo pisze:Nie rozumiem sensu założenia tego tematu @Maksiu jak widać po aurze za oknem zima jest dosyć sroga więc ludzie nie jeżdżą na rowerach. Jeżdżą Ci co są tzw. maniakami rowerowymi i którzy potrafią jeździć na rowerze w zimę i po śniegu. Uważam że forum znów ożyje gdzieś w połowie marca i będzie tętnić życiem gdy zaczną się wycieczki etc.
Zobacz sobie jak wychodziły wycieczki na forum. Na gadaniu się kończyło. Dzięki Bogu na gadaniu na forum, bo prywatnie to inna bajka o czym może potwierdzić nieaktywna, niestety, stara ekipa z okresu wakacji 2016.
Re: "Życie" forum
Człowieku według Ciebie moje główne zajęcie na co dzień to opieka nad forum? jeśli tak to się mylisz. Ja też mam swoją pracę którą muszę wykonywać. Ty będąc w ekipie forum również mało co robiłeś i w ostateczności zrezygnowałeś, więc o czym tutaj mowa. Dobrze jest gadać a gorzej wykonać. Więc pomyśl najpierw co piszesz. Wiem doskonale że forum ja założyłem i to jest mój obowiązek abym się nim zajmował nie raz mam więcej wolnego czasu nie raz mniej i tak to wygląda. Jeżeli jesteś specem od pozycjonowania (SEO) itd. to ok zapłacę Ci żebyś je wypozycjonował i poprawił błędy w kodzie co Ty na to? Hmmm tylko coś mi się wydaje że wiesz tyle o pozycjonowaniu stron i kodzie... czyli nie wiele.Ile zrobiłeś aby rozkręcić forum przez ostatnie pół roku ?
Re: "Życie" forum
Proponuję zamknąć temat, on nic nie wnosi w życie forum tylko rodzi niepotrzebne kłótnie i spory. Takie jest moje zdanie.