Forum Bike Łódź - Forum Rowerowe Łódź - Forum Szosowe - Forum MTB

Nowe badania wskazują, że noszenie kasku rowerowego może zwiększać ryzyko obrażeń

Nowe badania sugerują, że noszenie kasku może bardziej narażać rowerzystów na obrażenia podczas kolizji w ruchu drogowym. Artykuł został zaprezentowany na konferencji National Road Safety Conference w Telford

Odkrycia zostały przedstawione w dokumencie zatytułowanym "Skutki noszenia kasku rowerowego w kolizjach i wypadkach", przedstawionym na konferencji National Road Safety Conference w Telford w tym tygodniu. Były radca ds. rowerów w Wielkiej Brytanii Colin Clarke oraz autor i dziennikarz Chris Gillham przeanalizowali ogólne zmiany w ryzyku wypadku przy zwiększonym użyciu kasku.

Przyjrzeli się danym z Australii i Nowej Zelandii, z których obowiązują w całym kraju obowiązkowe przepisy dotyczące kasków, w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, gdzie przymus jest szeroko rozpowszechniony, szczególnie w przypadku dzieci, ale przepisy różnią się w lokalnych jurysdykcjach oraz w Wielkiej Brytanii, gdzie nie ma prawnego wymogu noszenia. Podsumowując swoje ustalenia, powiedzieli: użycie kasków rowerowych na całym świecie wzrosło w ciągu ostatnich 30 lat dzięki promocji, a w niektórych przypadkach przepisom. Różne raporty oceniają zmiany wskaźników zużycia, wypadków, urazów i poziomów aktywności rowerowej. W ograniczonej liczbie raportów analizowano ogólne zmiany ryzyka wypadków na przejechany kilometr, przejechaną godzinę lub w odniesieniu do poziomów jazdy na rowerze za pomocą informacji z ankiet.

„Znaczna liczba wyników sugeruje, że wyższy wskaźnik wypadków / urazów może wynikać z używania kasku, a istnieją mocne dowody na to, że rowerzyści w kaskach cierpią z powodu większej częstotliwości urazów kończyn górnych niż osoby nie noszące kasków, co sugeruje wyższy wskaźnik upadków niż osoby bez kasku. ”

Oprócz podkreślenia zwiększonego wskaźnika wypadków wśród rowerzystów noszących kaski, zauważyli oni również, że zgodnie z danymi ze spisu powszechnego, obowiązkowe przepisy dotyczące kasków wprowadzone w Australii i Nowej Zelandii w latach 90. doprowadziły do zmniejszenia liczby rowerzystów. Ppodkreślili, że „Jazda na rowerze dzieci w Nowej Zelandii skróciła się z 23 milionów godzin do 13,6 milionów godzin w okresie krótszym niż 10 lat i obecnie wynosi około 4 do 5 milionów godzin rocznie”. Wiąże się to z jednym z argumentów często wysuwanych przez przeciwników obowiązkowych przepisów dotyczących kasków, a mianowicie, że zniechęcanie ludzi do jazdy na rowerze poprzez takie przepisy ma ostatecznie negatywny wpływ na zdrowie publiczne w ogóle. Innymi słowy, postrzegane zmniejszenie liczby ofiar wśród rowerzystów spowodowane wprowadzeniem obowiązku noszenia kasków jest równoważone przez fakt, że takie przepisy zniechęcają ludzi do jazdy na rowerze, a zatem nie pomagają w rozwiązywaniu bardziej rozpowszechnionych problemów, takich jak otyłość, które ćwiczenia fizyczne mogą pomóc w rozwiązaniu problemu.

Podsumowując, Clarke i Gillham powiedzieli: „Wygląda na to, że użycie kasku zwiększa wskaźnik wypadków o ponad 40%. Należy poddać tę kwestię dalszym badaniom aby ustalić, czy ogólne współczynniki wypadków i urazów przeważają korzyści ochronne kasków w zakresie urazów głowy. Czyli istotą problemu, który ma być badany jest ustalenie, czy większe korzyści przynosi ochrona przed urazami głowy (zapewniana przez kaski) czy też zmniejszenie ogólnej liczby wypadków którą według tego badania zwiększa noszenie kasku.

unikori pisze: ↑

26 cze 2019, 08:58

Ja myślę o założeniu sklepu z kaskami rowerowymi, chciałbym sprzedawac kaski rowerowe z EPP czyli polipropylenu spienionego. To lekki materiał a tak trwały i odporny na uszkodzenia, że nawet w testach zderzeniowych jest niezniszczalny.